2.liga:Wróciły na fotel lidera!
Po remisie Rekordu w Bielsko-Białej z rezerwami PWSZ Wałbrzych(4:4) i dzisiejszym zwycięstwie naszej drużyny 5:1(4:1) z SWD Wodzisław Śląski Darborki powróciły po 4 kolejkach na fotel lidera 2.ligi Kobiet.
Darborki przyzwyczaiły kibiców do tego że szybko zdobywają bramkę tak też się stało i w tym razem Patrycja Figiela podaje na prawą stronę do Moniki Garbacz, która wpada z piłką w pole karne gości i strzela na długi słupek do bramki obok wybiegającej bramkarki SWD(Monika rozwiązuje trzeci raz z rzędu worek z bramkami)i Darborki prowadzą 1:0. W 7' Patrycja Figiela wrzuca futbolówkę w lewą część pola karnego gości,piłkę przejmuje Marlena Mikołajczyk która podwyższa na 2:0.W 18' mogło być 3:0 ale najpierw z piłką mija się Klaudia Kurosz a po chwili Marlena Mikolajczyk nieczysto uderza w piłkę i piłkę bez trudu łapie golkiperka z Górnego Śląska.Wodzisławianki otrząsają się nieco z naszej przewagi i w 21' mogli zdobyć bramkę ale po rzucie rożnym z lewej strony piłka przechodzi wzdłuż naszej bramki na szczęście nie było nikogo żeby zakończyć akcję strzałem w światło naszej bramki a w 27' kolejnej składnej akcji goście posyłają piłkę nad naszą bramką.Gra nieco siada i toczy się w środkowej części murawy.Po kilku minutowej słabszej grze nasze zawodniczki znów przyciskają przeciwniczki najpierw Klaudia Kurosz strzela nad bramką SWD w 34'. Minutę później mamy rzut rożny z prawej strony.Paulina Lesniak zagrała z Klaudią Kurosz na tzw.krótki róg,Klaudia ponownie odgrywa do Pauliny a kapitan Darborek wrzuca w pole karne piłkę wprost na zamykającą akcję Kamilę Jasińską,która pakuje piłkę do siatki głową. W 37 kolejna składna akcja naszej drużyny, Sylwia Przydacz będąc w dobrej sytuacji na oddanie strzału wycofuje piłkę na 20 metr do Pauliny Leśniak, ,,Pina" nie marnuje takiej sytuacji i posyła piłkę pod poprzeczkę bramki Wodzisławskiej co daje prowadzenie Darborkom już 4:0.Przed gwizdkiem sędziego kończącym pierwszą połowę tracimy bramkę,SWD ma rzut rożny z lewej strony, centra w nasze pole karne i zawodniczka gości pakuje głową piłkę do bramki.
Drugą połowę zaczynamy od groźnej akcji Klaudii Kurosz w 47',która powalczyła pod końcową linią boiska i posłała piłkę wzdłuż bramki Wodzisławianek ale nikt tego nie zamknął i zawodniczki SWD przejmują piłkę. W 52' Sylwia Przydacz zdecydowała się na mocny strzał za pola karnego po którym bramkarka wybija piłkę na róg.Pięć minut później Patrycja Figiela strzela głową ale na swoim miejscu znów jest bramkarka przeciwniczek.W 66' ponownie Klaudia Kurosz przenosi piłkę nad bramką.Druga połowa już nie jest już tak emocjonująca jak pierwsza, więcej było gry w środku boiska i gdy wydawało się ,że wynik już nie ulegnie zmianie to Darborki mają mają w 81 rzut rożny z prawej strony.Znów wykonawcą jest nasza kapitan Paulina Leśniak , która idealnie zacentrowała w pole karne a Ewie Klasie nie pozostało nic jak tylko skierować głową piłkę do siatki.
Wysokie zwycięstwo i dobra gra naszego zespołu zwłaszcza w pierwszej połowie mogła się podobać dość pokaźnej liczbie kibiców znajdujących się na trybunach, którzy często oklaskiwali zagrania naszych zawodniczek.Po końcowym gwizdku zapanowała radość po awansie na pierwsze miejsce naszego zespołu.Teraz nasz zespół czekają 3 bardzo ciężkie wyjazdy do Pruszkowa, Wałbrzycha i Wrocławia gdzie o punkty będzie naprawdę ciężko.Ale Darborki pokazały już w tym sezonie że nie straszne im są obce boiska bo i na wyjeździe umieją wygrywać odnosząc już 7 zwycięstw na 8 rozegranych meczów.Następny mecz w Bolesławicach dopiero 5 czerwca.
18.kolejka 2.ligi Kobiet 8 maja,Bolesławice
DARBOR BOLESŁAWICE-KS SWD WODZISŁAW ŚLĄSKI 5:1(4:1)
bramki:1:0 3'Garbacz(Figiela), 2:0 7'Mikołajczyk(Figiela), 3:0 34'Jasińska, głową(Lesniak), 4:0 37'Leśniak(Przydacz), 4:1 42'?głową, 5:1 81'Klasa,głową(Leśniak)
DARBOR:Ola Pawlos(82'Paulina Król), - Weronika Strzelczyk(46'Anna Sławińska), Katarzyna Kowalska, Dorota Stempniak, Sylwia Przydacz(82'Emilia Mrozek), -Kamila Jasińska(59'Ewa Klasa), Paulina Lesniak(c), Patrycja Figiela, Monika Garbacz(82'Anna Mazanka), -Marlenna Mikołajczyk(75'Ola Hajduk), Klaudia Kurosz,
Komentarze